Przedstawię dziś parę sposobów, które mogą pomóc Wam w radzeniu sobie z napięciem, które odczuwamy w trudnych sytuacjach życiowych realnych lub wyobrażonych. Na ten temat już wspominałam w innych materiałach (np. w „Antystresownik”), ale aktualnie zmotywowała mnie lektura książki pt. „10 prostych sposobów radzenia sobie ze stresem” autorki Claire Michaels Wheeler – lekarza i psychologa. Stąd podzielę się z Wami tym, co wzmocniło moje przekonania na ten temat. Oczywiście będzie to w bardzo okrojonej formie ze względów praktycznych. Jednakże zachęcam Was do sięgnięcia po tę książkę, gdyż znajdziecie w niej kopalnię wiedzy na temat naszego reagowania, jego przyczyn i sposobów, za pomocą których możemy działać profilaktycznie lub leczniczo na pozbywanie się niepotrzebnego napięcia i w konsekwencji na poprawę swojego zdrowia i samopoczucia.

Zacznijmy od zdefiniowania, czym jest stres, kiedy go odczuwamy? W literaturze możemy przeczytać, że odczuwamy go, gdy pojawia się przed nami wyzwanie, które subiektywnie oceniamy jako zagrażające i jesteśmy przekonani, że nie poradzimy sobie z nim.

Im dłużej funkcjonujemy w dużym napięciu, tym bardziej nasze samopoczucie się pogarsza. Tracimy radość życia i spokój serca. Pojawiają się zmęczenie i objawy w ciele, np. różnego rodzaju bóle, sztywność w postawie, ruchach, a nawet tzw. choroby psychosomatyczne, problemy ze snem oraz objawy w funkcjonowaniu psychicznym, np. nerwowość, poirytowanie, apatia, smutek, gniew, depresja, nerwica. Pojawiają się zaburzenia w funkcjonowaniu umysłowym, np. mamy problemy z pamięcią, uczeniem się, zapamiętywaniem nowych informacji, myśleniem.

Dlatego też istotnym jest, by nie dopuszczać do tego, aby żyć w przewlekłym stresie. Trzeba znaleźć sposoby, które pomogą nam go systematycznie redukować i rozładowywać. Problem
w tym, że nie ma jednego uniwersalnego sposobu na poradzenie sobie z napięciem. Każdy z nas powinien znaleźć swój indywidualny i go wprowadzać w życie. Propozycje, które się poniżej pojawią, to kierunki działań, podane w książce „10 prostych sposobów radzenia sobie ze stresem”. Nie wszystkie przynoszą efekt od razu. Uczenie się radzenia sobie ze stresem trwa całe życie
i wymaga wypracowania pewnych nawyków
– nie tylko w zachowaniu, ale też w myśleniu
i ogólnej postawie życiowej. Jednakże warto się na tym skupić, gdyż przynosi to wymierne efekty.

Wspomniana autorka jest zwolenniczką tzw. podejścia holistycznego do walki ze stresem. Staje się one coraz bardziej popularne i doceniane, a polega na założeniu, że ciało, umysł i duch to integralne części całego organizmu i jedno wpływa na drugie. Walcząc więc ze stresem powinniśmy dbać o te trzy strefy. Dostrzega się też tu związki człowieka z innymi ludźmi, ze środowiskiem oraz tzw. „siłą wyższą” (niezależnie od indywidualnych poglądów). Wszystko to może wpływać na nasze sposoby radzenia sobie w trudnych sytuacjach.

Najwięcej zależy od Twojej inicjatywy i podejmowania świadomych działań na rzecz swojego zdrowia.

Oto niektóre strategie radzenia sobie:

1. Oceń, co Cię stresuje i jak o tym myślisz? Jeśli bombardujesz siebie negatywnym dialogiem wewnętrznym, to zmieniaj go systematycznie na budujący i wspierający.

2. Zastanów się, czy masz wpływ na sytuację ? Jeśli tak, zaplanuj, co możesz zrobić, jeśli nie (np. stan pogody), skup się na wyciszeniu emocji.

3. Najważniejsze jest poczucie wpływu na bieg wydarzeń i świadomość tego, co przeżywasz w danej sytuacji. Zadbaj więc o rozwijanie tych dwóch stref.

4. Zamiast unikania zajęcia się problemem i „chowania głowy w piasek” (np. poprzez używanie substancji psychoaktywnych, gry komputerowe, buszowanie w internecie, telefony komórkowe, komunikatory…itp) zajmij się aktywnie poszukiwaniem rozwiązań(np. gromadzenie środków finansowych, szukanie wsparcia społecznego, planowanie przyszłości).

5. Rozwijaj takie cechy, jak optymizm, samowystarczalność (w sensie dbania o siebie), dąż do czegoś (cel) i osiągaj w tym sukcesy, podglądaj, jak sobie radzą inni i bierz z nich przykład, dbaj o swoje samopoczucie, rób małe rzeczy, które je poprawiają.

6. Zwracaj uwagę na wszystkie dobre rzeczy, które Ci się zdarzają w życiu i bądź za nie wdzięczny.

7. Ciesz się chwilą, żyj świadomie i angażuj się w to, co robisz.

8. Nie miej obsesji na punkcie samego siebie (np. jak się prezentuję, jak i co mówię, co o mnie myślą…).

9. Dbaj o spokój ducha, np. poprzez odcięcie się od wszystkiego przez 10 min dziennie, np. idź na spacer i obserwuj wszystko wokół lub zacznij praktykować medytację, skup się na oddechu…

10. Zwracaj uwagę na to co jesz i delektuj się jedzeniem (nie zajadaj stresu tłustym i słodkim jedzeniem); nie jedz w pospiechu, byle gdzie i byle jak;

11. Ruszaj się, wyginaj i rozciągaj – dzięki temu rozładujesz napięcie, odprężysz ciało, poprawisz jakość snu i samopoczucie.

12. Wyrażaj swoje uczucia (np. poprzez kontakt i rozmowy z ludźmi, sztukę, terapię, pisanie dziennika).

13. Podtrzymuj dobre relacje z innymi ludźmi (dbaj i szukaj wsparcia społecznego). Polepszy to twoje zdrowie i nastrój, ułatwi radzenie sobie z troskami.

14. Naucz się technik relaksacyjnych (relaksacja, właściwe oddychanie, wizualizacja, trening autogeniczny).

15. Rozwijaj swoją duchowość, poczucie humoru, doceniaj piękno, praktykuj afirmacje i wspieraj się pozytywnymi myślami.

Wszystkie te sposoby oraz wiele innych są dokładnie opisane i wyjaśnione w książce pani Claire Michaels Wheeler. Osoby zainteresowane tematem zapraszam do jej przeczytania i rozwinięcia swojej wiedzy w tym temacie. I nie zapominajmy, że umiejętność radzenia sobie ze stresem to nie jedno ćwiczenie wykonane naprędce, ale praktykowanie czegoś stale i systematycznie, dzięki czemu stajemy się silniejsi i lepiej poradzimy sobie w kryzysowej sytuacji, właśnie dzięki wcześniejszemu wypracowaniu potrzebnych umiejętności.

Opracowanie:

Ewa Kułak

na podstawie książki pt. „10 prostych sposobów radzenia sobie ze stresem” autorki Claire Michaels Wheeler (GWP, 2012).