“Natalii 5”
Autor: Olga Rudnicka ; Liczba stron: 560 s.
Powieść polska – 21 w.
Pięć kobiet, pięć motywów, jeden spadek.
Policja otrzymuje tajemnicze zgłoszenie o samobójstwie. Zamknięty od
środka pokój. Martwy mężczyzna. Broń, na której znajdują się wyłącznie
odciski palców ofiary. Jednak zdaniem przybyłego na miejsce komisarza
Potockiego nie mogło to być samobójstwo. Ślady zdają się wykluczać
również morderstwo. Zagadkowa śmierć jest jednak dopiero początkiem
niezwykłych zdarzeń…
W gabinecie notariusza pojawia się pięć kobiet o tym samym imieniu i nazwisku.
Spoglądały na siebie nieufnie. Ojciec okazał się łajdakiem i jest ich
pięć. Pięć Natalii, ale nie pięć sióstr. Umysł to rozumiał, serce
jeszcze nie. Poczucia pokrewieństwa ani wspólnoty dusz nie miały. Nie
miały też wspólnej przeszłości i, co bardzo prawdopodobne, przyszłości.
Wiedziały, że ojciec był ich wspólny, ale następstwa tego faktu też
wydawały się dziwnie odległe. W krótkim czasie zostały zbombardowane
tyloma szokującymi informacjami, że nie do końca mogły się w nich
połapać.
Każda z nich rości sobie prawo do spadku.
Każda z nich miała powód, by zabić.
Każda z nich będzie kłamać i oszukiwać, by odzyskać zaginiony spadek…