Dziś kontynuujemy tematykę zaburzeń w odżywianiu. W poprzednim materiale przedstawiłam zaburzenie zwane ANOREKSJĄ, a teraz czas na BULIMIĘ.

BULIMIA

Polega ona na okresowych napadach żarłoczności i utratą kontroli nad ilością spożywanych pokarmów. Osobom tym jedzenie wymyka się spod kontroli – próbują opanować napady żarłoczności, oscylują między okresami obżarstwa i przestrzegania diety. Wstydzą się tego zachowania i ukrywają to przed otoczeniem, często objadając się nocą.

Aby nie przybrać na wadze stosują okresowo głodówki, intensywnie ćwiczą, prowokują wymioty
i nadużywają środków przeczyszczających.

Wśród objawów bulimii wyróżniamy:

1. Powtarzające się przypadki objadania – zjadanie dużej ilości pożywienia w krótkim czasie;

2. Poczucie braku kontroli podczas objadania się – osoba jest w stanie zjeść dosłownie wszystko;

3.Przeczyszczanie polegające na wywoływaniu wymiotów, stosowaniu środków przeczyszczających, moczopędnych, trzymanie okresowej diety;

4. Przesadna troska o wagę i wymiary ciała;

5. Zmiany chorobowe dziąseł i zębów spowodowane częstymi wymiotami i działaniem kwasu solnego zawartego w soku żołądkowym oraz możliwe jest zapalenie przełyku;

6. Powiększenie węzłów chłonnych w okolicach głowy;

7. Uszkodzenia palców (związek z częstym wprowadzaniem ich do gardła w celu wywołania wymiotów);

Wśród możliwych przyczyn rozwinięcia się bulimii możemy wymienić:

1. Traktowanie jedzenia jako namiastki miłości – jedzenie ma zrekompensować takie nieprzyjemne uczucia, jak np. poczucie osamotnienia, pustki, niepokoju, bycia niekochanym, niska samoocenę;

2. Obrona przed zachowaniami seksualnymi – „otyłością” można wysłać sygnał „Nie jestem atrakcyjna, nie chce relacji seksualnych”;

3. Stresujące wydarzenia życiowe, np. kłótnie, choroby, śmierć w rodzinie – chorzy przejadają się, bo pokarm powoduje wydzielanie w mózgu serotoniny, która poprawia ich samopoczucie, ułatwia odprężenie i odpoczynek;

4. Zaburzenia w relacjach rodzinnych (wrogość i częste konflikty z najbliższym otoczeniem).

Na bulimię chorują osoby młode (okres dojrzewania i dorastania), kiedy to występuje duża aktywność hormonalna, rozwój fizyczny, kształtuje się tożsamość psychoseksualna. Towarzyszy temu rozchwianie emocji, pojawia się bunt przeciw autorytetom, uwaga koncentruje się na własnym wyglądzie i figurze. Zdecydowanie częściej chorują dziewczęta, co tłumaczy się większym stresem związanym z dojrzewaniem biologicznym. Poza tym częściej chorują osoby, których kariera zawodowa związana jest z koniecznością utrzymywania szczupłej sylwetki i kontroli swojego ciała (np. młode tancerki, uczennice szkól baletowych, niektórych dziedzin sportu, jak pływanie, gimnastyka).

Leczenie obu opisanych schorzeń (anoreksji i bulimii) wymaga współpracy lekarza i terapeuty. Konieczne zazwyczaj jest równoległe prowadzenie psychoterapii i leczenia farmakologicznego, gdyż zaburzeniom w odżywianiu często towarzyszy głęboka depresja.

Leczenie anoreksji często wymaga hospitalizacji, gdyż w celu prawidłowego odżywiania się oraz uzupełnienia ubytku ciała może okazać się niezbędne karmienie za pomocą sondy lub dożylne podawanie substancji odżywczych.

W przypadku bulimii rzadko konieczna jest hospitalizacja, chyba ze u pacjentki występuje ciężka depresja.

W obu przypadkach w leczeniu wykorzystuje się szereg technik psychoterapeutycznych, pomocna też jest terapia grupowa i wzajemne wspieranie się chorych oraz terapia rodzinna.

Problem stanowi fakt, że osoby chore zazwyczaj nie uświadamiają sobie problemu, wypierają go, nie zwracają uwagi na objawy chorobowe i nie widzą potrzeby leczenia.

Opracowanie:

Ewa Kułak

Literatura:

– „Na bakier z jedzeniem. Anoreksja, bulimia, otyłość.” – Martha M. Jablow ((GWP, 1993)

„Zaburzenia odżywiania – od profilaktyki do chirurgii” – biuletyn PPP w Zabrzu (październik 2016, nr 25).