Trzecie wyjście Włóczykijów odbyło się 14.11.2024 r. Nie zniechęciła nas pogoda, a chłód zmobilizował do narzucenia żwawego tempa. Trasa tym razem wiodła do dwóch ciekawych miejsc: parku miejskiego Strzelnica w Bielszowicach oraz zabytkowej kolonii robotniczej Ficinus. Nasze spacery to nie tylko czas spędzony w świetnym towarzystwie na świeżym powietrzu, ale i okazja do poznania miasta. Nie każdy wie, że w miejscu, gdzie dziś istnieje park „Strzelnica:, kiedyś funkcjonował kamieniołom. Na przełomie XIX i XX wieku na potrzeby kopalni „Bielszowice” uruchomiono tu piaskownię. Wydobycie piasku zakończyło się w połowie lat 20. XX wieku. W efekcie tego powstała rozległa dolina, na obszarze której zarząd miejscowego Związku Powstańców Śląskich urządził strzelnicę, a w 1930 roku wybudował swoją siedzibę. Dziś jest to popularne miejsce spacerów oraz uprawiania różnych sportów. Szczególnie lubią to miejsce rowerzyści szalejący na specjalnie przygotowanych trasach zwanych Bielszowice Trails.

Drugim miejscem było historyczne osiedle robotnicze przy ul. Kubiny, wybudowane w latach 1860–1867 dla pracowników kopalni „Błogosławieństwo Boże”. Od 19 października 2006 „Kolonia robotnicza Ficinus”, wraz z Giszowcem i Nikiszowcem , znajduje się na trasie Szlaku Zabytków Techniki województwa śląskiego. Niektórzy zauważyli, że na parapecie budynku biblioteki znajduje się rzeźba kota, obok której zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie. Katowice mają Beboki, Wrocław krasnale, a nasze miasto ma koty. Związana jest z nimi ciekawa historia. W 2014 r. ówczesna naczelniczka Wydziału Komunikacji Społecznej i Promocji Miasta wyszła z inicjatywą zbiórki kluczy. Mieszkańcy ofiarowali ich tyle, że udało się zebrać ponad 100kg.! Kotki powstały w jednej z krakowskich odlewni, a autorką projektu była artystka ukrywająca się pod pseudonimem Róża Cyrankiewicz. Odlewy kota możemy zobaczyć również przed wejściem do Muzeum Miejskiego oraz przed Urzędem Miasta.

Następnie ruszyliśmy do znanej rudzkiej restauracji niedaleko CH Plaza aby się ogrzać, wypić szybką kawę i zjeść małe co nieco😉. Dziękujemy wszystkim za uczestnictwo w marszu i zapraszamy na kolejny!